Ataraxia & Autunna et sa Rose - "Odos Eis Ouranon - La Via Verso Il Cielo"

(2 CD '05 / Equilibrium Music)

Czasami trafiają się takie wydawnictwa, że człowiek nie wie zwyczajnie jak sklecić wstęp do recenzji i potem trzeba się zazwyczaj tłumaczyć, tak jak teraz;) Zwłaszcza z wielkim trudem przychodzi pisanie o tym podwójnym albumie takiemu zwierzakowi, wychowanemu na szarpanych strunach, zdzieranych gardłach i tłuczonych garczkach, jak ja. "Odos Eis Ouranon - La Via Verso Il Cielo" wyjątkowe jest pod wieloma względami. Przede wszystkim ową nieprzeciętność zawdzięcza muzycznej zawartości, którą wytwórnia klasyfikuje jako muzyka neo klasyczna. Dwa włoskie projekty były na tyle pazerne, że nie podzieliły się jednym srebrnym krążkiem i swoimi nagraniami wypełniły dwa krążki, przez co dostajemy prawie 2 godziny muzyki spokojnej, klimatycznej, melancholijnej. Trochę boję się użyć określenia "relaksacyjnej", ponieważ kojarzy mi się ono z pierwszym lepszym pospolitym czytadłem, za które chwytamy bezmyślnie w celu rozluźnienia. Poza tym w przypadku drugiego projektu należy postąpić zupełnie inaczej - trzeba wytężyć umysł i słuchać w skupieniu, bo mamy do czynienia z koncertem! Jeżeli już zdecydujemy się jednak na używanie tego zwrotu, pamiętać należy, że to nie jest "lektura" na jeden wieczór - z prostolinijną fabułą, najwyżej dwoma wątkami - o której możemy następnego dnia po prostu zapomnieć. To muzyka wyobraźni, ogromnych przestrzeni, to muzyka pełna uczuć, pasji, czegoś niezapomnianego... Ataraxia na swoim krążku "Strange Lights" opiera się głównie na fortepianowych tematach, klasycznych gitarach, flecie, pojawiają się kotły, dzwony, dzwoneczki, grzechotki, a wszystko to obleczone w różnego rodzaju wokalizy: żeńskie soprany i recytacje, melodeklamacje czy szepty. Dramaturgia tego dzieła uwydatniana jest w każdym momencie poprzez wszystkie te elementy. Są tu kawałki znane z poprzednich wydawnictw zespołu, ale także nigdzie wcześniej niepublikowane jak "Strange Lights" czy transowy i hipnotyczny (jeżeli można w ten sposób mówić mając na względzie utwór od podstaw klasyczny!) "Seas in the Moon". Druga płyta "Logos'" zawiera 11 numerów autorstwa Autunna et sa Rose i tu podobnie jak w przypadku Ataraxia, ponownie dużo uwagi poświęcono na ukształtowanie się odpowiedniego klimatu. Pierwszą płytę, przy całym jej rozmachu, cechowała jednak pełnia harmonii, ład, a do muzyki Autunna et sa Rose wkrada się odrobina aranżacyjnego bałaganu, namiastka chaosu. Utwory te zostały zarejestrowane w jednym z włoskich kościołów 31 maja 2003 roku. Szkoda tylko, że tego za bardzo nie słychać, ale zwodniczo wpływa na logikę fakt, że nie ma tu ani grama dźwięku organów? Mamy za to gromkie oklaski na koniec każdego wykonania i to już w wyśmienity sposób modeluje ogólną atmosferę krążka. W warstwie instrumentalnej ponownie brylują fortepian i wiolonczela, które stanowią podstawę każdego utworu, przy czym ten drugi instrument wysuwa się zdecydowanie częściej na pierwszy plan. Wprowadza to także pewną dozę awangardy, która wypływa ze specyficznych, "rwanych" partii tego instrumentu. Znamienne są także wokalizy niejakiej Sonii, która potrafi wywołać ciary na skórze swoim cholernie przenikliwym i poruszającym głosem. "Logos" to także album różnorodny, jednak w porównaniu ze "Strange Lights" zdecydowanie głośniejszy i teatralny - jednak ta sceniczność i wyjątkowość miejsca, w którym zrealizowano krążek udziela się na każdym kroku. Choć ja muszę się przyznać, że obcując z tym albumem czułem się dziwnie, jakbym miał na sobie przyciasny frak, a mucha skutecznie utrudniała mi oddychanie - zwyczajnie nie przywykłem do takich burżujskich klimatów. Moje promo zostało niekonwencjonalnie wydane, ale wiadomo już, że ten podwójny album będzie wypuszczony jako digi-pack, więc to dopiero musi być frajda. Pozycja kierowana jest do wielbicieli akustycznych skoligaconych z klasyką motywów, ale też nic nie stoi na przeszkodzie, byś to właśnie Ty sięgnął po ten album pełen nietypowych dźwięków...

Tracklista:

    "Strange Lights"
  1. Strange Lights
  2. Shelmerdine
  3. Bonthrop
  4. Tu es la Force du Silence
  5. Ophélie
  6. Faust in una Sala Maledetta
  7. Seas of the Moon
  8. Les Tisseuses Lunaires
  9. Veules Les Roses
  10. Fuga Trionfale
  11. Oduarpa
  12. Medusa
    "Logos"
  1. L'Art et la Mort
  2. Caresses aux Coeurs
  3. Gentiane Percluse
  4. La Morte di Virginia
  5. Slow Rain
  6. Rose Jaune de Novembre
  7. Vergänglichkeit
  8. Landschaft der Vergangenheit
  9. Canzona
  10. Egypt
  11. Temps Fumé

Kontakt:

Equilibrium Music
P.O. Box 2909
1123-001 Lisboa
Portugal

info@equilibriummusic.com
http://www.equilibriummusic.com/
pando@misterweb.it
http://www.ataraxia.net/
autunna@libero.it
http://www.ederdisia.com/

autor: kaReL
ocena: -/10